Pewna dziewczynka, której
imienia nie znamy
znana była z tego,

że nie słuchała Mamy
i podjadała lekarstwa
choć nie była chora.


Mama musiała dzwonić
do pana Doktora,
bo dziewczynkę rozbolał
brzuszek oraz głowa.

 

Zawieźli ją na sygnale
karetką do Pruszkowa
tam dali jej do picia
mleko, cebulę i kminek.

Morałek:
Tak się kończą zabawy
niegrzecznych dziewczynek.